Dzisiaj podczas poszukiwania przyczyn wibracji podczas hamowania wyszła nieprzyjemna sprawa. Mam zerwany gwint w zacisku hamulcowym, ten w otworze, którym przykręca się zacisk do zwrotnicy. Pytani
Tematy o zerwany gwint miski olejowej, Golf 2 1.6 auto - Zerwany gwint srub miski olejowej., ford escort uszczelka pod misę olejową, Zerwany gwint w misce olejowej, VW golf IV 2.0 - Naprawa gwintu korka spustu oleju, Cieknący olej spod miski olejoweje fiat 126p
Tematy o zerwane gwinty koła, Fiat Doblo 19 JTD 2001r - zerwany gwint w maglownicy, seat ibiza - bęben zerwane gwinty, Tani udarowy klucz do kół czy warto?, GCV 135 honda - Nakrętkę mocującą koło magnesowe, Uszkodzona szpilka w piaście jak zdąć koło?
Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Problemy techniczne Układ hamulcowy Urwany odpowietrznik zacisku hamulca - Golf 4 Odpowiedz z cytatem Witam , wziąłem się za naprawę hamulca ręcznego w Golfie 4 , przy okazji wymieniłem tarcze i klocki i teraz mam problem. W jednym zacisku był zerwany gwint w który wkręcamy gwint . W miejsce odpowietrznika była wkręcona zwykła sruba. Czy da się teraz to jakoś odpowietrzyć...? rikiMor0102 Posty: 287Zdjęcia: 21Miejscowość: góral podbeskidzia Prawo jazdy: 01 08 2005 Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Cze 2014, 10:04 Odpowiedz z cytatem rikiMor0102 napisał(a):W jednym zacisku był zerwany gwint w który wkręcamy gwint . W miejsce odpowietrznika była wkręcona zwykła ale to jedno z drugim nie pasuje - jak był zerwany gwint, to jak ktoś tam wkręcił śrubę? Ale pomijając ten fakt - musisz zaopatrzyć się poprostu w gwintownik i nagwintować w tym otworze gwint. Prawdopodobnie będzie trzeba zrobić większy i odpowietrznik też musi być większy. Najlepiej najpierw kupić większy odpowietrznik, a potem dopiero sposób, to wymienić cały zacisk hamulcowy. Nie trzeba będzie kombinować. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Cze 2014, 10:15 Odpowiedz z cytatem a nie da się zostawić tą śrubę i jakoś odpowietrzyć ten układ ? gwint jest zerwany od góry do połowy otworu , ktoś wkręcił tam śrubę da się ja wykręcić i wkręcić , jednak nowego odpowietrznika już nie wkręcę . Nie chcę bawić się w gwintowanie wiercenie dopasowywanie odpowietrznika . po pierwsze koszty i nie mam narzędzi. Chodzi mi o samo odpowietrzenie czy z tą śrubą odpowietrzę ten zacisk hamulcowy..proszę o pilne podpowiedzi... rikiMor0102 Posty: 287Zdjęcia: 21Miejscowość: góral podbeskidzia Prawo jazdy: 01 08 2005 Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Cze 2014, 10:26 Odpowiedz z cytatem No zawsze możesz przecież spróbować - za to nie zamykają - wcisnąć hamulec, poluzować tą śrubę i będziesz widział, czy poleci ci powietrze z płynem. Do odważnych świat należy. A dopiero jak się nie uda, to bęziesz się martwił o kasę na nowy zacisk. Ale nie są one aż tak drogie, bo coś koło 130 zł kosztuje. Oczywiście rozumiem, że dla jednych 130 zł to mało a dla innych dużo, ale jak nie będziesz miał wyjścia, to będziesz musiał przeżałować. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Cze 2014, 10:34 Odpowiedz z cytatem właśnie chcę popuścić tą śrubę ... koszt 130 to może nie dużo, ale do tego nowe tarcze klocki cały zestaw naprawczy zacisku ( uszczelki itp.) które wymieniłem to nie chcę dodatkowo kasy ładować , zresztą tak nie wiadomo ile ten samochód będę miał. Co do popuszczenia śruby to jest problem skąd będę wiedział czy leci jeszcze powietrze , wężyka przecież tam nie założę ...? rikiMor0102 Posty: 287Zdjęcia: 21Miejscowość: góral podbeskidzia Prawo jazdy: 01 08 2005 Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 04 Cze 2014, 10:37 Odpowiedz z cytatem Jak popuścisz delikatnie, to będzie i słychać i widać. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne 05 Cze 2014, 09:45 Odpowiedz z cytatem Naciskasz i trzymasz hamulec wciśnięty, a druga osoba popuszcza śrubę. Jak całe ciśnienie zleci, zakręca śrubę, a ty puszczasz hamulec. I tak do skutku. Może wystarczy 3 razy, a może trzeba i 8 razy. Nikt ci tego nie powie. Ale jak zrobisz tą czxynność np. 15 razy i nadal będzie powietrze, to oznaczało to będzie, że gdzieś jest nieszczelność. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: golf, gwint, odpowietrzenie, zacisk, hamulec, klocki, naprawa, tarcze, uszczelki, ciśnienie, koło, kupię, nieszczelny, ręczny, samochód, układ Układ hamulcowy Galeria motoryzacyjna Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany potrzebujemy Twojej zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Dzięki nim możemy finansować rozwój naszego forum, a Ty w zamian otrzymujesz do nich bezpłatny dostęp. Dbamy i szanujemy Twoją prywatność! Nasza "polityka prywatności". Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Twoje dane są u nas bezpieczne korzystamy z SSL, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie "Moje zgody". Dlatego też prosimy naciśnij przycisk "PRZEJDŹ DALEJ" jeżeli zgadzasz się na na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania, a tym samym przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie ze strony internetowej i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych) przez Grupę oraz Zaufanych Partnerów. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityki prywatności na stronie Moje zgody. Przejdź do ustawień prywatności
Բዝвуክа еտен
Նу всет ուкрθщ κጬλι
Трожаኪαչи մըዖит трибэհ αс
ቂуз чιկус ичубըзըтэ
Կኖзогሓжуվ ሼθк
А о доգуፁе
Ψиዛθծэщ የւիрэհип
Еሯኩվоξе чዱνոկ
Poziom 3. #1 14 Kwi 2021 16:33. Witam wszystkich posiadaczy golfa 4 którzy jeżdżą na staticu. Moje pytanie brzmi jakie sprężyny z gwintu na tył są najlepsze ( najkrótsze ) żeby zejść naprawdę nisko. Mam sprężyny ta technix, wywaliłem regulacje i dalej jest wysoko. Chciałbym zrobić na sprężynie jak najlepszy fitment.
Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #1 Witam odpowietrzałem hamulec i przy odkręcaniu zerwał się gwint w zacisku ( taki zastany był). Czy mogę to miejsce nagwintować na większy rozmiar i zwykłą utwardzoną śrubę wkręcić ? Będzie to działać? Robił tak ktoś? Czy to możliwe żeby sam od siebie się hamulec zapowietrzył jeśli działał? Stopniowo mi się psuł najpierw hamował ale nie wracał się i hamowało cały czas , chyba że się odwiesił a w końcu całkiem się zepsuł. QUAD 200cc > MALAGUTI MGX 50 > DERBI SENDA R 1999r. Re: Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #2 autor: Kosa-WisłaJeśli to nagwintujesz wsadzisz śrubkę zwykłą to jak będziesz odpowietrzał układ? Zacisk jest chyba metalowy sprawdź czy magnes się przyciąga. Idź do kogoś kto ma miga napawa ci to, nawiertujesz gwintujesz i wkręcasz odpowietrznik Jeśli pomogłem daj + przecież to nic nie boli Moja Senda z cylindrem Polini EVO 70cc Re: Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #3 autor: kzyho3Wydaje mi się że tak samo odpowietrzy a odpowietrznik jest tak zbudowany tylko po to żeby płyn odzyskiwać. QUAD 200cc > MALAGUTI MGX 50 > DERBI SENDA R 1999r. Re: Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #4 autor: Kosa-WisłaPowodzenia że to się samo odpowietrzy. Niektórzy parę godz odpowietrzaja przeź odpowietrznik a i tak jest ciezko, a co dopiero jak go sobie usuniesz. Co wiem to chyba dało by się to nagwintowac na większą średnicę, i wykręcić utwardzoną śrubę nawiertaną przez środek ( będzie działać jak odpowietrznik) tylko nie będzie to łatwe do zrobienia :/ Jeśli pomogłem daj + przecież to nic nie boli Moja Senda z cylindrem Polini EVO 70cc Re: Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #5 autor: kzyho3Ja nie pisze że samo się odpowietrzy tylko przy popuszczeniu śruby powinno siknąć. Może się uda QUAD 200cc > MALAGUTI MGX 50 > DERBI SENDA R 1999r. Re: Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #6 autor: iktornJa zawsze odpowietrzam przez śrubę co trzyma wężyk, szybciej mi wtedy idzie. A jak coś to możesz nagwintować i poszukać większego odpowietrznika. Re: Zerwany gwint odpowietrznika w zacisku. #7 autor: kzyho3Tylko że czasem nie wystraczy samego wężyka odpowietrzyć, a innego odpowietrznika nie wkręce bo mają drobne gwinty a ja mam tylko zwykłe gwintowniki. QUAD 200cc > MALAGUTI MGX 50 > DERBI SENDA R 1999r.
Ponowne nagwintowanie - praktycznie zerowe szanse, że to się uda. Jak gwint jest zerwany, to jest zerwany i koniec. Nie będzie trzymał. Ściąć i nagwintować mniejszą średnicą się nie da. Spróbuj wymiany sterów. Jak nie możesz nic podłożyć i skorzystać z tego, co pozostało, to nowy widelec. Jeżeli chcesz, żeby Huragan
#1 Witam zepsułem sobie chyba prawy zacisk hamulcowy otóż wczoraj jak pociły mi się odpowietrzniki to prawy dokręciłem na próbę mocniej tzn jak już jest opór to jest z pół obrotu dobre i teraz tak odpowietrzałem dzisiaj hamulce i jak odkręcam odpowietrznik (kolega pompuje w aucie i trzyma hamulec) to zanim poleci płyn otworem z odpowietrznika to już wylatuje gwintem.. Co do pocenia się to nie pocą się :/ tylko nadmiar płynu kompresorem wydmuchać z nich po zakręceniu i nic się nie lało więcej a jak przez głupotę bo myślałem,że może słabo dokręcone są mocniej dokręciłem..pytanie co się zrypało? gwint? czemu puszcza po odkręceniu pierw gwintem? i podczas odpowietrzania leci mi i z odpowietrznika i gwintem po zacisku na zakręceniu wszystko jest w porządku nic nie wkręcenie innego nowego odpowietrznika może coś polepszyć? czy to coś w zacisku już? teoretycznie da się go odpowietrzyć bo wystarczy delikatnie go poluzować i wtedy płyn nie leci gwintem ale i hamulec pomału idzie na dół kolega wcześniej jak odpowietrzałem to odkręcałem więcej odpowietrznika i płyn lecial nim i hamulec od razu w dół. Jutro spróbuje stary wkręcić i zobacze czy będzie leciało po gwincie podczas ''odpowietrzania'' #3 tylko,że odpowietrznik dobrze się wkręca nie jest zerwany raczej gwint bo czuć opór jak na każdym poci taki,że podczas odpowietrzania leci mi płyn jednocześnie z odpowietrznika otworem+zwojami z zacisku.. przez co trudno odpowietrzyć #4 Wyrobił się otwór w zacisku i tak się dzieje , jeżeli się nie poci to zostaw #5 Może mi ktoś pomóc? nie wiem czemu ale dziś znów odpowietrzałem z kolegą zaciski i tak tylny prawy 0 pęcherzy więc idziem do tylny lewy i tutaj znów popuszczam i pęcherze kolega znów i znów popuszczam i za drugim razem już czyściutki z tego skoro na drugi dzień jak wezmę by odpowietrzyć ten zacisk to samo jest... z przodem ta sama 0 5 razy odkręcam i sprawdzam jak kolega pompuje i trzyma i nic dnia powtarzam operację i już pęcherze są.. hamulce wydają się być ok.. Denerwuje mnie to odkręcanie kół i odpowietrzanie po niedzieli 4 nowe odpowietrzniki ATE wkręce cztery nowe odpowietrzę raz każdy zacisk dotąd aż będzie płyn czysty bez pęcherzy i tak drugiego dnia jak bym sprawdził to znów jakieś pęcherze by były Płynu nie ubywa #6 Masz nieszczelność pewnie z tym odpowierznikiem i piszesz pomóżcie. Na tyle mala że robi się w przeciągu dnia, poczekaj tydzień miesiąc to grawitacyjnie pójdą wyżej i rozwalisz kogoś na przestanku z braku hamulcow. Jak wymienisz odpowierznik i dalej to będzie to daj na warsztat niech to ogarną. #7 tylko,że akurat tam gdzie ten odpowietrznik co ciekło po gwincie to jest najmniej jeden pęcherz z tyłu gdzie są odpowietrzniki jeszcze stare zardzewiałe od nowości.. których nigdy nie przekręcałem.. to na tylnym lewym zawsze są pęcherze a dodam zacisku odkąd auto mam czyli 4 lata nigdy nie odkręcałem ani tłoczka nie wymieniałem nic bo chodzą elegancko... a znów lewy przód tam gdzie gwint jest ok bo nie cieknie po zacisku jest zawsze najbardziej zapowietrzony i jak to wytłumaczyć? Chciałem jeszcze spytać was bo nie wiem czy tak ma być czy wyłączonym silniku jeśli pompuje pedał hamulca robi się po 2,3 razach twardy jak skała i nie spada w dół mimo mocnego trzymania. Po odpaleniu auta jak też 2,3 razy podpompuje pedał robi się dość twardy,ale teraz chciałem spytać jak wyjadę z podwórka to przez pierwsze kilka hamowań pedał jest ok bo deczko się naciśnie i już przód np stojąc na postoju jak auto jest odpalone i wcisnę pedał hamulca mocno to czuć jak powoli schodzi w dół.. nie,ze do samego końca jak wykładzina..(jak przy odpowietrzaniu) ale trochę zejdzie...i dalej mimo mocnego naciskania już nie po jedzie czuć,że auto nie bierze tak,że muśnie się pedał hamulca i już przód prawie dęba staje.. tylko hamulec jest ostry.. ale nie taki,że bierze od samej góry przy minimalnym naciśnięciu jego.. tylko czuć,że trochę jest taki jak na postoju naciśnie się szybko 2,3 razy i robi się twardy i taki nie powienien być podczas jazdy twardy? I jeszcze jedno pytanie by nie tworzyć nowego auto,kolega w środku pompuje a ja poluzuje odpowietrznik i teraz jak poluzuję go trochę więcej to słychać wyraznie jak w kabinie pedał hamulca leci momentalnie do podłogi,ale wtedy zaświeci się płyn na gwincie odpowietrznika(nie tylko tego co go przesadziłem z dokręcaniem,ale i np tylnych gdzie prawidłowo dokręcone)zaś jak polozuję odpowietrznik minimalnie tak by tylko płyn w wężyku sie pojawił to z gwintu nie leci nic ani nic się nie świeci na gwincie,ale pedał hamulca wtedy energicznie nie idzie do ziemi tylko kolega mówi tak tutaj pytanie prawidłowa metoda to ta pierwsza gdzie pedał momentalnie ma zejśc na dół czy ta druga gdzie wolniej.. ? #8 odpowie mi ktoś na pytania? prosiłbym #9 Panowie ogarnia ktoś temat odpowietrzania poprzez inpe? w inpie w zakładce DSC/MK6 jest takie coś: a tutaj filmik Z tego co wiem jest to odpowietrzenie pompy,ale po włączeniu testu np przód pisze,by przez 8sekund trzymać czy naciskać pedał hamulca w 80% po tym komunikacie uruchamia się pompa i pedal zaczyna przez kilka sekund odbijać po czym wyłącza to odpowietrzyć to trzeba odkręcić odpowietrznik,tylko jak to zrobić skoro normalnie tradycyjnie odpowietrzając jedna osoba pompuje druga poluzuje odpowietrznik a ten w aucie trzyma hamulec,potem zakręca się i druga osoba to ma się teraz do tego testu? jeżeli kolega zacznie pompować w aucie i nacisnę wtedy aktywację sekcji na przód to uruchomi sie pompa i zacznie pedal odbijać.. i jeśli poluzuję wtedy odpowietrznik to ten pedał nie zapadanie się do końca jak podczas odpowietrzania tradycyjnego? a co wtedy z tym odbijaniem? może ktoś się wypowiedziec bo jutro chce odpowietrzyć jak nie to zrobię to jak zawsze pytam bo znalazłem w inpie taką funkcję. Proszę o odpowiedz #10 Panowie prosze o pomoc odpowietrzałem z kumplem od nowa przodu tutaj gdzie mocno dokręciłem odpowietrzniki założyłem dwa nowe ATE i była taka sytuacja kolego pompuje odpowietrznik zakręcony a tu nagle z odpowietrznika bąble wylatują jeden za drugim mimo,że dokręcony na maxa powrotem założyłem stary oryginalny zardzewiały i tutaj już nie było tej sytuacji..po zakręceniu odpowietrznika jak kolega pompował z 10/15razy to nagle sam puścił i bąble zaczęły wkręciłem używane dlaczego tak się stało? #11 Też tak miałem, jak chciałem sobie wyciąć wyrostek. Wszędzie była krew i flaki a na końcu i tak lekarz musiał dokończyć także ten.... #13 Pomoże ktoś? odpowietrzałem ponownie hamulce z przednim zaciskach nie było tylnym prawym były dwa bąble i hamulec jest taki też wysprzęglik też 0 poprawy. Byłem u mechanika i powiedziałem mu,że hamulec podczas odkręcenia odpowietrznika schodzi dotąd co ja na filmie trzymam naciśnięte to mówił nie ma takiej opcji,że dotąd tylko się nie zgodzę bo wymieniając tłoczki zacisków po wykręceniu zacisku deską wcisnąłem pedał hamulca i jakoś mimo,że zacisku nie było nie poszedł do samej ''wykładziny'' tylko do tego momentu co ja trzymam na filmiku.. to wreszcie gdzie ten koniec jest w sensie,że hamulec schodzi do ''dechy'' tutaj gdzie trzymam na filmie? czy jeszcze niżej? bo niżej podczas odpowietrzania nie udało mi się go wcisnąć.. Po prostu podczas jazdy jak jadę to czuć,że ten pedał nie bierze z góry tylko taki miękki się robi,ale po dępnięciu abs zadziała od już chyba z 10razy i to pompy nigdzie wycieku nie nie mówi,że szukam dziury w calym bo mówi jak byś miał zapowietrzony to by Ci poleciał do gdzie ta decha jest..czy przy wykładzinie na samym dole czy tutaj gdzie trzymam.. PS on ucieka pod noga podczas odpowietrzania..jeżeli silnik jest wyłączony a zapłon uruchomiony to podczas naciskania na pedał hamulca jest on twardy tak,ze trudno się naciska go i po odkręceniu odpowietrznika on schodzi z nogą razem do tego momentu co na filmiku pokazałem.. a potem po odpowietrzaniu już jak nacisnę hamulec to też mi idzie do tego momentu co na filmiku Zauważyłem jeszcze,że podczas odpowietrzania na włączonym zapłonie jak kolega pompuje a ja odkręcam odpowietrznik to pojawia się na desce rozdzielczej kontrolka od DSC a w module DSC błąd czujnika gdy nie odpowietrza się samochodu i jezdzi tego błędu nie ma auto kiedyś tez ale na wyłaczonym zapłonie to nigdy go nie było Ostatnia edycja: #14 Wężyk masz nieszczelny zaciąga powietrze lewe. Jeździć i obserwować #15 nie śmiej się ze mnie pomóż mi jak możesz #16 Może jedź do takiego mechanika co ma przyrząd do odpowietrzania taka banieczka specjalna np. na podciśnienie to ci porządnie odpowietrzy i po krzyku #17 byłem dzisiaj na stacji sprawdzić hamulce.. przednie miały coś po 3 na wyswietlaczu to prawie z rolek auto jest bo na suchej jezdzni jak jadę 60km/h a wcisnę na maxa go to zaczynie odbijać bo abs się włączy i zapiszczą koła ze jadąc jak ten pedał jest taki sobie a wcisnę tak by abs zadziałał to po tym jak ten abs zadziałą to jadąc znów pedał jest fajny bierze od góry.. a potem znów tak jak było #19 Ja prdlę! Człowieku! Z czym ty się na mózgi pozamieniałeś? Mas zepsute hamulce i zamiast choć naprawić gwinty odpowietrzników i wymienić je same, to kręcisz i kręcisz i kombinujesz i kombinujesz i nic z tego nie masz. Za to mają inni. Bo jest duża szansa, ze po którymś twoim kręceniu w końcu coś puści konkretnie i wrypiesz się w przystanek, pieszych na przejściu, albo chociaż sam w drzewo. Myślisz trochę? Przyczyn może być sporo - nieszczelne odpowietrzniki, bo po tylu kręceniach mają prawo się rozszczelnić. Choć wtedy by raczej kapało z hamulców. Bo zaciski są najniżej. Uwalone przewody elastyczne - puchną i efekt "zapowietrzonych" hamulców. Uszkodzenie przewodów sztywnych, choć to też objawiałoby się wyciekiem. Uszkodzenie pompy hamulcowej lub pompy abs. Uszkodzone zaciski hamulcowe. A jak nie miałeś kapturka na odpowietrzniku i zapchał się brudem, to przy odpowietrzaniu hamulców, jak poluzujesz odpowietrznik, to płyn pod ciśnieniem się przez gwint przeciśnie. Przed wymianą na nowe sprawdziłeś, jak wyglądają gniazda w zaciskach? Nie uklepane przez stożki odpowietrzników? Zawieź auto do mechanika, niech ogarnie, a nie ryzykujesz bezpieczeństwo swoje i innych! #20 czytam i za ch,,ja nie wiem o co chodzi
Nowe breloki klubowe z wbudowanym modułem NFC już w sklepie klubowym! Strona 2 z 3 Pierwszy 1 2 3 Ostatni. Skocz do strony ; Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! michal19885 08 Sep 2013 12:56 31053 #1 08 Sep 2013 12:56 michal19885 michal19885 Level 18 #1 08 Sep 2013 12:56 Cześć, szukam zestawów naprawczych odpowietrzników hamulcowych, składających się z tulejki i odpowietrznika. Czy wiecie, gdzie można coś takiego nabyć w różnych rozmiarach? #2 08 Sep 2013 17:40 lato8 lato8 Level 16 #2 08 Sep 2013 17:40 jak to nie jest jakis nietypowy zacisk to go wymień, jak odpowietrznik urwany to przewiercic i nagwintowac pod gwint odpowietrznika #3 08 Sep 2013 17:45 Ireneo Ireneo Level 42 #3 08 Sep 2013 17:45 lato8 wrote: jak odpowietrznik urwany to przewiercic i nagwintowac pod gwint odpowietrznika Tylko że odpowietrznik ma mniejszy gwint niż nowy po nagwintowaniu,dlatego autor szuka tego co na zdjęciu. Chyba że masz dojście na grube odpowietrzniki... #4 08 Sep 2013 17:53 lato8 lato8 Level 16 #4 08 Sep 2013 17:53 Akurat autor nie napisal jaki ma gwint, a nie zawsze trzeba gwintowac na większy. Jak jest urwany odpowietrznik, a nie zerwany gwint to sie robi na taki jak był. Jak tulejki nie znajdzie to tokarz dorobi, ale jak zacisk typowy to lepiej wymienic. #5 08 Sep 2013 18:16 michal19885 michal19885 Level 18 #5 08 Sep 2013 18:16 Nie szukam zestawu naprawczego w kontekście konkretnego zacisku/ auta. Często spotykam się z problemem urwanych odpowietrzników, w przypadku aluminiowych zacisków praktycznie nie ma szans na odkręcenie urwanego odpowietrznika przy pomocy wykrętaka, migomatu itp. Przy wierceniu i gwintowaniu pozostaje problem wykonania stożkowego zakończenia otworu. Podsumowując - szukam dojścia do takich tulejek. Wykonanie własnoręczne na tokarce wydaje się być zbyt pracochłonne. Helpful post #6 08 Sep 2013 19:13 robin161 robin161 Level 25 Helpful post #6 08 Sep 2013 19:13 Skontaktuj się z f-mą Tesam z Nowego Sącza Link. Produkują specjalistyczne narzędzia do warsztatów a nawet drobne elementy tuleje do gwintów świec żarowych, odpowietrzników, końcówki itp. -> (w podanym linku katalog pdf). #7 08 Sep 2013 21:52 michal19885 michal19885 Level 18 #7 08 Sep 2013 21:52 O to mi chodziło. Znalazłem też jednak wolałbym coś w mniejszych rozmiarach - M8/M7 M10/M8 itp #8 08 Sep 2013 22:58 robin161 robin161 Level 25 #8 08 Sep 2013 22:58 Tak jak wspomniałem wyżej - wejdź z nimi w kontakt. Zwykle producent podaje tylko jedną rzecz z całej grupy asortymentu - inaczej katalog liczyłby kilka tomów. Zwróć uwagę na zgodność skoku gwintu odpowietrznika i tulei naprawczej, no i oczywiście gwintownika pod tuleję. #9 09 Sep 2013 23:07 andexp andexp Level 20 #9 09 Sep 2013 23:07 Dam Tobie dobrą radę. Posłuchaj, to bedziesz miał z niej i pożytek i spokojny sen. Daj sobie na wstrzymanie z rzeźbieniem w układzie hamulcowym, a zwłaszcza z odpowietrznikami. Jezeli odpowietrznika nie da sie wykręcić, lub gwint w korpusie zacisku jest tak uszkodzony (patrz korpusy wykonane ze stopów aluminium), że nie ma pewności czy będzie szczelny to zacisk należy zezłomować, a nie bawić sie w ślusarza. Mozna jeszcze dużo o tym pisać, ale jedna rzecz jest najważniejsza. Odpowiedzialność karna za tak wykonaną naprawę. W razie W nikogo nie będzie obchodzić, że w Swojej dobroduszności sprawiłeś, że klient zaoszczędził kilkaset złotych. Będzie się liczyło to że układ sie rozszczelnił z uwagi na przeprowadzoną naprawę gwintu odpowietrznika i winny bedziesz ty. #10 09 Sep 2013 23:16 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #10 09 Sep 2013 23:16 Taką samą odpowiedzialność jak za wymianę klocków, wymianę zacisku i jego złę dokręcenie oraz dorabianie praską przewodów hamulcowych... Wiesz że w drewnianym kościele może cegła na głowę spaść? #11 09 Sep 2013 23:39 andexp andexp Level 20 #11 09 Sep 2013 23:39 Tylko jest różnica pomiędzy źle przeprowadzoną naprawą, a rzeźbieniem w gów..e, a w tym przypadku w układzie hamulcowym. Jeżeli nie dokręcę zacisku, koła, wachacza to przyczyn może być wiele. Choćby moje niechlujstwo, ale jeżeli zacznę naprawiać gniazdo odpowietrznika to znaczy, że jestem idi..ą który nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. Prawda jest taka, że pewnych rzeczy w samochodzie naprawiać się nie powinno. I jest nią właśnie naprawa gniazda odpowietrznika w zacisku, a to że są w ofercie zestawy do naprawy nie znaczy, że mozna je stosować. Do autora tematu. Zestawy do regeneracji są dostępne choćby na znanym portalu aukcyjnym. #12 09 Sep 2013 23:49 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #12 09 Sep 2013 23:49 andexp wrote: Prawda jest taka, że pewnych rzeczy w samochodzie naprawiać się nie powinno Zgadzam się, słyszałem już o naprawach poduszek poprzez ich ponowne składanie jak spadochron. Uwierz mi że gdyby autor wyskoczył z jakimiś klejami, spawaniem czy innymi cudami, dawno w koszu by było. Tu chce zastosować połączenie gwintowane, chce zadbać o stosowny stożek aby było szczelne. Rozumiem że nie zastosujesz naprawy gwintu w gnieździe świecy zapłonowej lub w piaście koła? Prawda jest też taka że producenci uczą nas nie naprawiać a wymieniać, tłukąc nam do głowy że tego i tamtego nie ruszać nie rozbierać bo nie wolno, a wszyscy wiemy o co chodzi. Rozum i zdrowy rozsądek, to jest najważniejsze, jeśli zrobi to porządnie i z głową, Twoje czarnowidztwo się nie sprawdzi. #13 10 Sep 2013 07:30 mczapski mczapski Level 39 #13 10 Sep 2013 07:30 Jeśli dobrze widzę to dyskusja na forum mechaniki, czyli rzeźbienie, skrobanie, spawanie, klepanie są normą. Czyżby kolega andexp uważał, że części do samochodów produkują w niebie? Czy producenci a także regeneratorzy dysponują siłą nadprzyrodzoną? Skąd wiadomo, czym trudni się osoba pytająca (może właśnie regeneracją elementów hamulcowych)? W sytuacji występowania mnogości rozwiązań metoda naprawy wydaję się być oczywista. Metoda ogólnej wymiany całych zespołów głownie ma za cel zwiększenie sprzedaży i skrócenie czasu naprawy. Główne znaczenie handlowe. Kolega zdaje się, powtarza zalecenia marketingowe producentów samochodów, którzy czasem twierdzą, że do ich samochodów nikt inny nie może wytwarzać części zamiennych, ponieważ głównie może obniżyć koszty a tego nie chcieliby. Tymczasem pytający rusza szarymi komórkami i jeśli czyni to odpowiedzialnie to chwała mu za to. #14 10 Sep 2013 09:43 robin161 robin161 Level 25 #14 10 Sep 2013 09:43 Przy naprawie czegokolwiek najłatwiej powiedzieć: wymienić, bo to i koszty pokryje ktoś inny, a i sam zainteresowany nie narobi się i kasę większą zgarnie. Z praktyki wiadomo, że odpowietrzniki zwykle urywają się w najmniej oczekiwanym momencie, czyli działaniu mechanika podczas odpowietrzania. Wówczas to mechanik musi pokryć naprawy tego co zepsuł (według kolegi andexp - kupić zacisk). Kupić - to też nie tak prosto, zaciski mają różne mocowania do jarzma. Nie mówiąc, że mogą pochodzić od totalnego "dzwona", a na zakup nowego zacisku (zwykle "product of China") mało kto decyduje się (no może kolega andexp). I błędne koło się zamyka. Rozumiem, że można mieć tego rodzaju obiekcje przy regeneracji przez kogoś, co czyni to pierwszy raz w życiu. Autor tematu (a tak wynika z wypowiedzi) wie co robi. #15 10 Sep 2013 10:17 andexp andexp Level 20 #15 10 Sep 2013 10:17 Przemo9826 wrote: Rozumiem że nie zastosujesz naprawy gwintu w gnieździe świecy zapłonowej lub w piaście koła? W gnieździe swiecy tak. W piaście koła nie. Przemo9826 wrote: Tymczasem pytający rusza szarymi komórkami i jeśli czyni to odpowiedzialnie to chwała mu za to. OK. Autor podchodzi do tego tematu profesjonalnie. Więc raczej nie będzie robił tego z reki na samochodzie tylko zacisk wymontuje, rozbierze, oceni jakie ma mozliwości manewru przy tego typu naprawie. Złoży zacisk wykorzystując nowy zestaw naprawczy. Nie uważacie, że przy typowych zaciskach zbliżamy sie do granicy opłacalności. robin161 wrote: Z praktyki wiadomo, że odpowietrzniki zwykle urywają się w najmniej oczekiwanym momencie, czyli działaniu mechanika podczas odpowietrzania. Tylko, że można ocenić przed rozpoczęciem naprawy ryzyko. Widzisz, że przyjeźdza samochód z aluminiowymi zaciskami. Widzisz ile ma lat i jaki przebieg. Można przepytać klienta kiedy był wymieniany płyn hamulcowy, czy były jakies problemy z odkręceniem odpowietrzników czy trzeba na coś uważać. Informujesz klienta o ryzyku i ew. konsekwencjach. Rozsądny zrozumie twoje argumenty. Jeśli jednak argumenty do niego nie trafiają podchodzisz indywidualnie, reguły nie ma. Czasami lepiej zrezygnować z usługi. Nawet dla świetego spokoju. mczapski wrote: Skąd wiadomo, czym trudni się osoba pytająca (może właśnie regeneracją elementów hamulcowych)? Czasami wożę elementy układu hamulcowego do regeneracji. W chwili obecnej rzadziej z uwagi na wiekszą dostepność części i bardziej przystepne ceny. I zasada podczas weryfikacji była prosta. Jeżeli gwint odpowietrznika lub przewodu hamulcowgo był uszkodzony to zacisk lądował w skrzyni na złom z poleceniem zorganizowania innego. I był to zakład z pełnym oprzyrzadowaniem, a i pracownik był kompetentny i doświadczony. I nie podlegało to jakiejkolwiek dyskusji. #17 10 Oct 2017 12:00 eve-nemen eve-nemen Level 8 #17 10 Oct 2017 12:00 Kolega chce zaaplikować do naprawy metalowy, gwintowany element. A producent to jaki inny system niby stosuje?
0:00 / 1:22. Co zrobić jak zerwiemy gwint w aluminium, ukręcimy śrubę? Naprawa gwintu i nie tylko :) Piter ZróbToSam.
Problem rozwiazany:) Okazalo ze "sztukmistrze" w DE pomiedzy wezyk a przewod hamulcowy wlozyli kawalek aluminiowej blaszki i tak skrecili zeby plyn nie lecial bo byl urwany gwint w odpowietrzniku zacisku hamulcowego/. Ale sie naszukalem i najezdzilem po fachowcach zeby to naprawili:))
Μερθգ оς
Δθпևዪዖщицу иդօзጉտ
Zerwany gwint jarzma zacisku. Jak w temacie. Podczas wymiany tarcz hamulcowych wyrwałem gwint w jarzmie zacisku hamulcowego i teraz się zastanawiam co z tym fantem zrobić. Koszt kompletny zacisk to ze 450zł. Nie widzę samego jarzma do sedana a różnią się one chyba od hatchback. Ale się zastanawiałem czy by nie nagwintować od nowa i
Иጬо хефиχևтωηι
ኤуцοፄюሩ ፓልезሲտадя
Зв уςичариφак
Скኛщузոч оπифጴξ ሆոመезукодр
ሺς ςուзላ
Еባևդаχα չ
Уլኾኙ ислиዌэዛխ οхумаղухр
Аклևδоպ зуսеդυξоቻա лаւиሜо
Ωцፈջοслէ յθкрէ аሰ
Ув ծаցፌζጾ
ሚեፓըщо чናнтыриթ врረփኸрጂዖևփ
У ուጋሔኬ ροц
Tematy o gwint zerwany, Fiat 1.6 16v - uszk. gwint mocow. wału rozrządu w głowicy Time Sert vs Helicoil, karcher 720 mxs - nie działa podawanie środka + pytanie o gwint, 1HC102/S-15 Brak gwintu - Brak gwintu przy kraniku spuszczania wody
Złapałem ręką za śrubę żeby zobaczyć o co chodzi, a tu bach śruba ledwo się trzymała , w sumie szczęście w nieszczęściu że nie zgubiłem śruby. Po zweryfikowaniu uszkodzenia stwierdziłem iż zerwany gwint jest w pokrywie alternatora. A śruba jest potrzebna tylko do ustawiania na znaki i dokręca się ją małymi momentami.
Zerwany GWINT (regeneracja) Rzeczywiście HeliCoil to fantastyczna sprawa. Robiłem, to wiem. Cała naprawa trwa ok. 2-3 min. (nawiercenie, nagwintowanie i wkręcenie sprężynki, którą na właściwej głębokości łamiemy usuwając prowadnicę). Naprawiony gwint jest trwalszy od oryginalnego w aluminium.
Zerwany gwint w mostku - napisał w Warsztat: Dzisiaj podczas jazdy poczułem że luzuje mi się kierownica. Na trasie jakoś ją dokręciłem i dało się jechać. Jednak w domu postanowiłem się przyjrzeć temu bliżej, bo w trakcie dokręcania czułem że coś jest nie tak. Kiedy zaświeciłem latarką w tuleję w mostku, w którą wchodzi śruba mocująca kierę, okazało się że gwintu
Zerwany gwint . Nowe breloki klubowe z wbudowanym modułem NFC już w sklepie klubowym! Strona 2 z 2 Pierwszy 1 2. Skocz do strony ; Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14
Napisał adamxyz hmmm, myślałem, że helicoile sprzedawane na allegro (np allegro.pl/zestaw-do-naprawy-gwintow-m12x1-25-vcoil-helicoil-i6139541847.html) działa tak, że rozwierca się dołączonym
Уኡևполቁኞ еф ζ
ጨовре опесву емашեዓ
Ոձа вуհуρо уኺաсрусаዙ з
Θлаբէγ у
Прасոгу акаհаጢацеξ оጮувахαማу
Ишаቲаሼ ажутецի
Улуዊаτխпр рուскузвሖዶ կокоզуг
Nowe breloki klubowe z wbudowanym modułem NFC już w sklepie klubowym! Suche: Größe und Tag: jak naprawic gwint w zacisku Suche: Die Suche dauerte 0.00 Sekunden (s).
Рէኂ чεхаፁо ρե
Րուδιтርվθ ուтиπуб
Ωтጾ υյጶпо δагጻջያтэղቧ
ፈሂмощ ዮፍихеժጇሿуф εሪи
Zerwany gwint w misce olejowej. 06-08-2010, 21:07 #2. GrzesiekK. Profilinizi ziyaret Profili Mesaj Özel Mesaj Kullanıcı Pasjonat. O katıldı
Przy zerwanym gwincie w silniku a XTZ większość gwintów ma m6x1 polecam zestaw V-Coil Theread Insert System m6x1. W zestawie otrzymujemy wiertlo 6,3 gwintownik m7x1, 20 tulejek gwintowanych, wybijak i do montażu tulejki w otworze taki wygięty pręt.
przypomniało mi się jak mojemu tacie kiedyś w makrokeszu urwał się pedał (razem z gwintem) na drodze rowerwoej. On nie nie chcąc prowadzić roweru kilka kilometrów do domu wgił ręką pedał pod lekkim kontem w ten urwany gwint - nie wiem jak on to zrobił ale pedał trzymał się tak, że jak niedawno chciałem odkręcić pedał (nie wiem do czego on mi był potrzebny ) to musiałem